Jak zapewnić sobie bezpieczne opalanie?
Z roku na rok dermatolodzy biją na alarm – zbyt częsta ekspozycja skóry na działanie szkodliwych promieni UV, a zwłaszcza w nieodpowiednich godzinach grozi poważnymi konsekwencjami. Wśród nich wymienia się nawet choroby nowotworowe. Sprawdźmy więc, jak opalać się w sposób bezpieczny, jakie czynniki należy spełnić, aby cieszyć się piękną opalenizną i nie mieć przy tym uszczerbku na zdrowiu.
Bezpieczne opalanie – kilka słów o promieniowaniu słonecznym
Wyróżniamy trzy rodzaje promieniowania słonecznego. W praktyce mowa o UVA, UVB jak również UVC. Mówiąc o pierwszym należy zwrócić uwagę na to, że mamy z nim do czynienia przez cały rok i to niezależnie od pogody. Jesteśmy na nie narażone także wtedy, kiedy niebo jest mocno zachmurzone. Co więcej – promieniowanie UVA dociera do skóry przez ubrania. Ma ono istotny wpływ na przyspieszenie procesu starzenia się skóry.
Promieniowanie UVB często zatrzymuje warstwa ozonowa. Nie oznacza to jednak, że nasze ciało nie jest na nie narażone. Co więcej – wespół z promieniowaniem UVA przyczynia się do powstawania zmian nowotworowych. Trzeci typ promieniowania słonecznego nie dociera na powierzchnię Ziemi.
Bezpieczne opalanie – kilka ważnych kwestii
Jedną z najważniejszych kwestii związanych z bezpiecznym opalaniem się jest to, aby zawsze pamiętać o nakryciu głowy. Nie bez znaczenia pozostaje także to, że musimy dawkować sobie słońce – nie ma sensu wystawiać skóry przez długi czas na promieniowanie słoneczne, zwłaszcza, jeśli dopiero rozpoczynamy sezon. Must have bezpiecznego opalania się to także stosowanie kosmetyków z filtrami UV. Zwracajmy uwagę czy zostały wyposażone w SPF, przynajmniej o wartości 15. Najbezpieczniej jest jednak zastosować krem dedykowany odcieniowi naszej skóry.
Istotną kwestią jest godzina ekspozycji na słońce. Powinniśmy jej unikać w między 11 a 15. Jeśli już musimy wyjść na zewnątrz, to starajmy się przebywać w miejscach zacienionych. Ogromnie ważne jest także spożywanie odpowiednich ilości wody. Przyjęło się, że na osobę dorosłą przypada przynajmniej 2 litry, a w dni upalne nawet 3. Nie zapominajmy o nawodnieniu. W gorące dni pocimy się często ze zdwojoną siłą, a więc siłą rzeczy, tracimy zapasy wody – tak niezbędne do tego, aby czuć się dobrze i nie narazić się na omdlenia, odwodnienie, a nawet utratę życia. Unikajmy także zbyt długich sesji opalania. Takie są pierwszym krokiem do wystąpienia udaru.